Dzikie plaże
"Dzikie plaże".
04.08.2015r.
Wtorek 23:49:00
Dzikie plaże,
A ja wciąż marzę,
Jestem tu w oddali na wakacyjnej fali,
Może ktoś z was tam w kraju myśli, że mi
wali.
Już o świcie,
Trwając w zachwycie,
Następuje mycie.
Myję się w wezbranej fali,
A tam w oddali
Płynie dzikich pełna barka,
Już trzeba się chować,
Więc narka.
Żyję chwilę w ukryciu,
Cieszę się, że pozostaję jeszcze przy
życiu.
Mijają mnie dzikie piękności,
Te ich kształty, nagości i krągłości.
Bywają i szczupłe, figlarne tyki,
Co mają nogi jak dwa patyki.
Doznaję wzruszenia,
Bo nie chcę, by ta chwila minęła.
Jest parno,
Od wody wilgno,
A ja już dawno,
Myślę o wspólnie zakłóconej ciszy.
W dzikim lesie spotkałem dwie egzotyczne
ruski,
Oj jakie piękne miały bluzki.
Moja siostra mówi,
Że te ruski mnie prześladują,
Bo w różnych miejscach mi się pokazują.
Spotkałem je na klatce w rezydencji,
A także w sklepie podczas zakupów.
Tylko zawsze są to inne,
A czy równie niewinne?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.