Dzindziołki...
w hołdzie dla Twojej pasji
Pasja.....
Kiedyś Jasiek mi tak powiedział
Kasiu, dziewcze moje śliczne
Nie pogniewaj się aniołku...
Do dzindziołków swoich myknę
Ależ dobrze, mój jedyny
Mówi Kasia zasmucona...
Bo wie przecież, że na pewno
Nie utrzyma go w ramionach
Ooo przepraszam to nie prawda
Bo jest jedna chwilka mała
Że sam Jasiek swe dzindziołki
Na półkę odstawiać pozwala
Ale nigdy w jego głowie
Myśli takie nie powstały
By się z dzindziołkami Kasia
W jego sercu pomieszały
Ależ mój kochany, przecież
Kasia tego by nie chciała
By się z dzindziołkami twymi
W sercu twoim pomieszała
Bo to w życiu jest niestety
Prawda taka jak świat stara
Że z mężczyzny pasją wielką
Kobieta zawsze przegrywała
Bo dzindziołki są największą
Pasją Twoją mój ...........
I niestety Kasia Twoja
Z tym pogodzić się już musi
Serduszko....
Jasieńkowi jego Kasia
wierszyk taki napisała
I natychmiast po „stworzeniu”
Dzieło swoje mu wysłała...
Ale wierszyk był złośliwy
o dzindziołku była mowa
Co to w sercu Jasieńkowym
całe miejsce mu zajmował
Zasmucił się Jasiek
że Kasia tak myślała
I powiedział to nieprawda
jeszcze w nim jest Kasia mała
Więc serduszko Jasieńkowe
na połowę podzielone
W jednej części Kasia siedzi
a drugie dzindziołkowe
w hołdzie dla Twojej pasji
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.