Dżinowa reinkarnacja -:)
Na wpół głuchy pijak z Holandii -
prześladowca
chciał wypić wszystkie życzenia -butelka
jałowca.
Patrzy!? w jedną kroplę z
Dżinem
mówi - zmienił se awatar z
dymem
Wylał się na ścianę, odparł wreszcie!
sprawca.
autor
Piorónek zbójnicki
Dodano: 2018-02-17 23:58:59
Ten wiersz przeczytano 1241 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Angel Boy -dzięki za wgląd i komentarz.
Stumpy- ostatnie dwie zwrotki powinny być w jednej-
nie udało się -:)
Stumpy - dlaczego paranoja!?, no może trochę rozlazły,
ale jest limerykiem, tak!? mimo wszystko
Pierwszy wers - wprowadzenie bohatera oraz miejsce
gdzie rozgrywa się akcja.
Drugi wers - szczegółowość
Trzeci i czwarty - punkt kulminacyjny w wątku
dramatycznym
Ostatni - paradoksalne rozwiązanie.
To są podstawy, ja wiem o tym!
Napisz proszę że coś wymaga poprawek -:) Jeśli tak
sądzisz
Pozdrawiam!
Pozdrawiam
Bardzo wesoły utwór, nie ma co :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Co ci do głowy przyszło że to limeryk to jakaś
paranoja. W ogóle nie znasz zasad ich pisania. Weź to
skasuj jak najszybciej.
zmegi - cieszę się, że uśmiech na twarzy zagościł-:)
Pozdrawiam!
Sotek -humor jest potrzebny i mam nadzieję, że po
części został oddany w tym wierszu. Dzięki za wgląd i
komentarz.
Pozdrawiam
marcepani -:) -dziękuję serdecznie za wgląd i
podobanie.
Pozdrawiam
Fajny i uśmiechnął:)pozdrawiam cieplutko:)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele, zwłaszcza z rana.
Dziękuję za uśmiech:)
Pozdrawiam:)
osobliwe :)