Dziś
Oglądając pomniki wampirzymi oczami
Widzę ruch statyczny skrzydeł anieli
Kamienne amorki szepczą modły
Szepczą głośno zapomniane imiona
Potępione czasy dla straconych
Dawnych ludzi urodzonych nocą
Pogrąrzonych we śnie w czarnej trumnie
Marzących o spokoju niebytu
Śpioca za dnia mordująca nocą
Żyjąca w mrocznej wieczności
Karmiąc sie krwią naiwnych
Mająca wszystko bez niczego wędrująca
Zapomniana przez ludzi i Boga
Karmię się krwią niewinnych dzieci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.