Dziś cisza i myśli z kosmosu
Dziś, wczoraj, bo w sobotę na wyprawie ekstremalne przeżycia, ale przeżyłem :) Opiszę i niebawem przeczytacie.
"Dziś cisza i myśli z kosmosu".
10.10.2019r. czwartek 18:02:00
Dziś cisza i myśli z kosmosu
I niech ten szalony zawrót głowy
Sprawi, że jesienny spacer
Podczas wyprawy z przyjaciółmi
Uniesie nas na sercowe, ciepłe
refleksje.
A Ty przygodo w Pieninach
Nawróć mnie do radości,
Bo Ty przygodo jesteś jak mistrzuniu.
Symfonia jesieni
I tak ciepło się zrobiło.
Dziś cisza i myśli z kosmosu,
Po cichu nie politykujemy,
Lecz do urn zaglądamy.
Tam pogrzebani, Ci, co umarli,
Ci co odejdą do lamusa.
Oby nas nie pociągnęli na dno
Ci, którym urna zapewni dostatnie życie
Na czas kolejnej kadencji.
Zraniona Ojczyzna
Wstaje z kolan,
Ale jednocześnie na kolana powinna
upaść,
Bo na mapie świata
Jesteśmy ważną cegiełką.
Dziś cisza i myśli z kosmosu,
Bo niebo zachwyca,
Taka pora dla astronoma.
Serdecznie dziękuję, że jesteście, mimo, że ja będąc na wyprawach nie jestem u was. Jak zdrowie pozwoli, dziś, niedzielę wieczór- noc na poniedziałek poświęcę by u was być.
Komentarze (6)
Pieniny są przepiękne jesienią, :)
Witaj AMORKU.
Refleksyjnie w wierszu.
Pozdrawiam.:)
Udanej wyprawy i pogody ducha. W eterze cisza, a w
sercach burza myśli. Pozdrawiam serdecznie. :))
tak się wyśpimy ...jak sobie pościelimy ...przecież
przy władzy wszyscy już byli co nas golili ...więc się
nie przejmuj po nich przyjdą jeszcze gorsi ...
Dziś cisza. Ale udało Ci się zgrabnie wpleść tu myśl,
że wielu kandydatów nadaje się jedynie do urn i do...
kolumbarium.
W eterze cisza, ale w głowie galop myśli. Pozdrawiam
Amorku, udanej wycieczki :)