Dziś znowu się zgubiłem
Dziś znowu się zgubiłem
we wzgórzach twego ciała,
fantastyczna kraina
uzbrojona w zmysły,
cel mojej podróży.
Lubię gdy się uśmiechasz
jak za pierwszym razem
i twoje spojrzenie,
dojrzałe,
tuż na progu miłości.
Wtedy
przeszłość staje się nieznana
a śmierć tylko niuansem,
dusza z duszą,
dosięgamy granicy
niezwykłego wszechświata.
Jesteśmy sami,
ty i ja,
a życie nas całuje.
autor
Karol Pielgrzym
Dodano: 2006-10-14 20:11:55
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.