...Dzisiaj...
pod wpływem Chwili... i "Porto" - polecam :D
Teraz
gorąca krew
w żyłach płonie,
teraz
nie pamętam twojej
twarzy
ni imienia twego,
kolejny kieliszek
jak gumka
wymazuje wszystko
z pamięci.
Te łzy wysychają,
te wspomnienia
umykają,
ten ból
zaciera się,
to cierpeinie
ulatuje.
to dobrze
to świetnie
teraz
a za chwile
znowu się pojawi
twarz
imię twe,
kolejne noce nieprzespane,
szalejący wiatr
nieznudzony księżyc
nocą
więcej wina,
więcej świeżych kieliszków
a może
nie wrócisz juz nigdy..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.