Dzisiaj
chwila rozmarzenia...
A Ty, stwarzasz nas jak kwiaty
Przebłysk słońca - życie nasze
I tak kruche i tak trwałe
Wszystko przecież niebywałe...
Dokąd zmierzasz Boże żywy?
Człowiek czeka na Twą wolę,
by stać się człowiekiem bogiem
Skrzydła dajesz, aby frunąć...
Kieruj życiem moim Panie!
Ma modlitwa! Me czekanie!
lubię pisać o wierze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.