Dzisiaj widać było śmiechu warte
Jaki Er czy Ar, sam już nie wiem?
W minut dziesięć oddał Gosów siedem
Chyba na siebie
Pani Pszczółka myszki nie szczędziła
I tak z kwiatka na kwiatek
Głosów uzbierała kilka
Drezyna podążała ich śladem
Zjechać na bocznice bidulka musiała
I o głosach zapomniała
Fedora dziś wierszyki zmieniała
Do autora pisała, pogubiła się gdzieś
I zmieniła wierszyk ten
Kończymy na tym dziś,
Wielkie oczy idą spać
Do jutra…
autor
jolka-polka&rmf
Dodano: 2006-01-21 18:17:27
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.