dzisiejsi
Apel do dorosłych
my młodzi niezrozumiane przez starszych
pokolenie
my młodzi temat ciągłych narzekań
wścibskich sąsiadek
my młodzi wierni swoim ideom
my młodzi oddani bez reszty własnym
przekonaniom
krytykowani przez staroświeckie babcie
za ubrania styl słownictwo
uważani za ludzi bez klasy
których najchętniej ubrałyby w szerokie
swetry z ich epoki
wrogowie posłuszeństwa
zwolennicy buntu i wolności
kontrowersyjni w sztuce i zachowaniu
wyznaczamy nową linię życia
podążamy za modą i techniką
za zmieniającym się obyczajem
chcemy zostać nie zapomniani
chcemy ciągle trwać
w naszych rękach leży przyszłość
my budujemy strukturę dzisiejszego świata
my stanowimy leprze jutro
i nie znamy dnia wczorajszego
mijające pokolenie nie dostrzega w nas
kompanów
widzi tylko chuligański i szalony szyk
nie pamiętają że swego czasu byli tacy
sami
zabiegani odważnie walczący o swoje prawa
my nie rozumiani przez rodziców
obiekty ciągłych zakazów
nie godzimy się na takie traktowanie
wypominamy im ich młodzieńcze wybryki
czas spędzający na dyskotekach
słuchający głośnej muzyki techno
ciągle bawiąc się
czcimy młodość
my dzisiejsi, trzymamy mocno chwile
my dzisiejsi, nie gonimy ciągle w przód
wolimy zatrzymać czas w miejscu
by nigdy się nie zmieniać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.