Dziurawy most
na ławce niczyjej łzy samotne
pod lampą faktu półcienie żalu
demony dumy malują oczy
piękna tyś wielka
rozdarte piersi krzyczą inaczej
tramwajem uczuć dziecięca wiara
rysuje prawdę szlakiem tęsknoty
wiele straciłaś
cóż po chusteczce z wyrzutem pustki
kiedy usnęły okruchy nadziei północ
południe odległość nieznaczna
tylko dłonie za plecami
autor
sylwiam71
Dodano: 2010-05-05 13:27:52
Ten wiersz przeczytano 956 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Myślę o przesłaniu Twojego wiersza.. jeśli nauczymy
się latać, mosty nie będą potrzebne. Pozdrawiam
serdecznie
wiersz dobry, przepełniony smutkiem...w życiu nie
zawsze jest pięknie i kolorowo tak jak byśmy tego
chcieli, ale nie wolno tracić wiary, nadziei, bo
jeszcze nie raz wyjdzie słonko, by rozświetlić życia
mroki...i nie jedna ciemna chmura nad naszym niebem,
słońce zasłoni...pozdrawiam
nie bądź smutna -a wiersz ładny - zatrzymał
ładny wiersz choć pełen smutku ,
bólu,żalu...pozdrawiam
Smutno, lecz zakończenie optymistyczne. Bez nadziei i
żyć ciężko. Ciekawe w wierszu metafory.
tak w życiu bywa, ładny wiersz...
piękny. uśmiechnij się ;)
ech te dłonie za plecami, ciągle coś zawsze
przedziurawiony ten most. dobry.
Nie umiem wyrazić piękna w tym wierszu.Pozdrawiam
zerwane przęsła most kiedyś zostaną połączone tak już
jest,wiersz napisany ładnym stylem.
"dłonie za plecami" takie bezradne zamknięcie, tak jak
ból... i ten wiersz...
...północ i południe niczym się nie różni w samotności
i bólu...uśmiech i wiara pomoże pokonać
problemy...pozdrawiam :)
witaj, ładny choć smutny wiersz, żąl tego co mogło
być a nie ma, życie przeciekło trochę przez palce,
trochę przez dziurę w moście... pozdrawiam
serdecznie.
zamiast łączyć - dziurawy dzieli... jak dobrze ze
nadzieja po obu jego stronach czuwa...pozdrawiam...
widzę, że łapiesz inny styl pisania... treść
smutna...wiele w życiu się straciło,
przegapiło...pozostało morze łez...