DZIWNE JAJO
Poszedł kmieć na bazar, kupił kurze
jaja,
by mu stadko kurcząt, kwoka wysiedziała.
Razem w koszu było wszystkich
osiemnaście,
dwa się w drodze stłukły zostało
szesnaście.
Nie zważając na to, niesie do woliery ,
może się wyklują za niedziele cztery.
Wśród tych ocalałych - jedno jak od
strusia,
czy zdoła wysiedzieć je kurza mamusia?
Kokosza jak mogła o nie wszystkie dbała,
lecz na to największe, jak w obraz
patrzała.
Kurczęta już dawno się powykluwały,
tylko z tym okazem kłopot w gnieździe
miała.
Czubatka zmęczona - siedzi trzy
miesiące,
to się robi dla niej, okropnie męczące.
Wreszcie usłyszała że pęka skorupa
a wcześniej myślała czy nie będzie zbuka
Zamiast ujrzeć dzióbek zobaczyła rogi
i do tego krzywe z kopytkami nogi.
Myśli sobie nioska - co to za dziwadło,
wypisz i wymaluj to jest czupiradło.
Zamiast piór ma włosy i to potargane,
we współczesnym świecie nikomu nie
znane.
Na grzbiecie zębiska ostre jak u piły,
wiecie, że się świnki w chlewie
wystraszyły!
Skąd tu się przywlokło to przedziwne
jajo?
Może tu z kosmosu do nas przyleciało.
Archeolog przyszedł - dziwoląga mierzy,
za głowę się trzyma! Oczom swym nie wierzy!
Wieśniak wrócił na targ do owej
przekupy,
wcześniej u niej robił nieszczęsne
zakupy.
Odpowiedz mi babciu, skąd to jajko
wzięłaś!
Wyznaj po dobroci - może gdzieś
buchnęłaś?
Powiem ci w sekrecie... znalazłam je w
polu!
Wygrzebał go z ziemi - niewielki
krasnolud.
Nie mam okularów przez to słabo widzę,
że ci je sprzedałam - to się teraz
wstydzę.
Jasne to jak słońce, że tu nie przybyło,
przed stu milionami - zwierze je
złożyło.
Stwór prehistoryczny żył na tej planecie
a że składał jaja przecież o tym wiecie.
Tajemnica z jajem - niby rozwiązana,
we współczesnych księgach z kunsztem
opisana.
Pośród znanych mędrców trwa dziś
awantura,
co było z nich pierwsze? Czy jajo! Czy
kura!
Zenek 66 Sielski
Komentarze (45)
Zenek66, świetnie ma wesoło, z podobaniem pozdrawiam
ciepło.
U mnie w wierszu pierwsze było jajko, a potem żurek
hahahah...ale to były Święta Wielkanocne :))) Zajrzyj,
jeśli jeszcze nie byłeś:
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/wszystko-jasne-5716
98
Pozdrawiam z uśmiechem Zenku
:-) no i dalej nie wiem co pierwsze ;-)
Coś wspaniałego, masz prawdziwy dar do pisania bajek
Zenuś. Dawno mnie nie było i mam zaległości w
czytaniu. Z wielką przyjemnością przeczytałam Twoją
bajkę. Serdeczności:-)
Masz niewyczerpane pomysły na bajki
i świetnie owe pomysły realizujesz.
Moc serdeczności Zenku.
ilość*
Nie rozumiem Zenku czemu nie chcesz skorzystać z mojej
podpowiedzi :(
'Wieśniak wrócił na targ do owej przekupy' innej opcji
nie ma aby zachować zgodność ilości zgłosek w wersach.
W najgorszym wypadku popraw "wieśniak zaraz idzie..."
na zaraz pójdzie chociaż ta czynność powinna być
umiejscowiona w czasie przeszłym.
Zenku, nie bądź uparty jak osiołek, bo ta awantura
trwa nie dziś a od dawna, aż do dziś
(i będzie trwała do końca świata)
po co też powtarzać dwa razy 'czy' skoro można
prościej napisać, bo lepiej się czyta
co uczyniłam w swojej podpowiedzi
ale zrobisz jak zechcesz
mnie tylko pozostaje pozdrowić Ciebie serdecznie :))
i nikt tego nie wie co było pierwsze...Pozdrawiam
Zenku.
Czekać było warto...
+ Pozdrawiam serdecznie
wiersz fajny
a tak naprawdę to jak to było
z tym jajem i kurą nikt nie wie
no no no wiersz super serdecznie pozdrawiam
Do dziś, wśród mędrców świata trwa awantura
o to, co było pierwsze. Jajko, czy kura?
Serdecznie pozdrawiam :)
Zabawna bajka Zenku. :)
Z przyjemnością przeczytałem. Aczkolwiek, czy
archeolog był właściwą osobą, aby zbadać wyklute
stworzenie?
Nawiasem mówiąc w sklepach zabawkowych można kupić
jaja, z których wykluwa się dinozaur.
Pozdrawiam serdecznie. :)
kto był pierwszy ... tego ja nie wiem ...
Dawno nie pisałeś Cieszę się że znowu mogę czytać
kolejną Twoją bajkę
Bardzo się podoba
Pozdrawiam serdecznie Zenku :)