Dziwny dzień
Były nudy
nawet pies wszedł do swej budy
koty płakały nad rozlanym mlekiem
a ludzie rozważali nad swym wiekiem
zamach był nawet na stadionie
a sikorki grały na saksofonie
Tak się skończył dzień
więc zamknąłem sień
Były nudy
nawet pies wszedł do swej budy
koty płakały nad rozlanym mlekiem
a ludzie rozważali nad swym wiekiem
zamach był nawet na stadionie
a sikorki grały na saksofonie
Tak się skończył dzień
więc zamknąłem sień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.