Dziwny smutek
Dziwny smutek w sercu gości,
Uśmiech spycha z twarzy,
Choć nadchodzą te radości,
Za którymi marzy.
Wspólne chwile, co spędzali,
W minione wakacje,
Pozostały gdzieś w oddali,
Tak bez zdania racji.
Teraz smutek do lamusa,
Będzie musiał odejść,
Bo wakacji piękna nuta,
Jawi się na drodze.
Będzie można ze snu zbudzić,
Uśpione wspomnienia,
Życie już nie będzie nudzić,
Twardością kamienia.
Młodym Amor znów zanuci,
Arię o miłości,
Nie pozwoli im się smucić,
Wrócą dni radioci.
Komentarze (7)
Wiersz nadzieją pisany, budzi radość. W ostatnim
wersie popraw na "radości" Pozdrawiam ;)
niech amor celnym strzałem wyleje z czary gorycz i
napełni kielich słodyczą miłości...pozdrawiam
I starszym życzę Amora, na miłość nigdy za późna pora,
pozdrawiam:)
Autorze, masz rację. Po to są wakacje. By smutki
zniknęły. Jak chmury spłynęły. Pozdrowionka.
myśle, że nie tylko młodym Amor arie zaśpiewa, czego
wszystkim życzę :)
tak to jest to wakacyjny fajny wiersz
Witam. Rzeczywiście bardzo ciepła treść, czyta się z
przyjemnością. Pozdrawiam.