Dziwny świat
Widzisz Ewuś, już nas nie chcą, za twe wiersze dziadka depczą...
Posłuchajcie drogie dzieci,
opowiem wam bajkę nową
o tym, jak stonoga Basia
w świat ruszyła krętą drogą.
A że sto nóg zgrabnych miała,
trzeba było stu bucików,
więc u żuka, co był szewcem
zamówiła je po cichu.
Lewych było aż pięćdziesiąt
również tyle samo prawych
i po jednym dodatkowo
zapasowych na wyprawę.
Nóżki w buty już odziane,
stukot słychać w całym lesie,
raz ma prosto, raz zakręty
mknie stonoga jak po szosie.
W świecie pełno jest różności,
przez to bywa on ciekawy,
poznawajcie je sumiennie
jak buciki, lewy, prawy.
Nie jest ważne mówię wam,
ile nóżek kto posiada,
ty masz dwie, stonoga sto,
szanuj wszystkich i sąsiada...
Komentarze (22)
WItaj AMOR, dziękuję za wizytę w "Dziwnym świecie".
Pozdrawiam serdecznie :)
Zenon
Istotnie dziwny jest ten świat, pozdrawiam :)
Mariat wybacz, nie zmienię tego wersu, jeśli komuś
"zgrzyta", to jego problem.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Dwie osoby, Ty
jako trzecia zasugerowana tymi dwoma macie swoje
zdanie, przyjmuję jako głos w dyskusji, ale zostawiam
jak jest...
Pozdrawiam serdecznie Mariat :)
Autorze - faktycznie, po wczytaniu się w treść
zakwestionowanego wersu przez czytelników, można by go
bardziej do treści wiersza przybliżyć i np. moja
wersja taka:
Nie jest ważne mówię wam,
ile nóżek kto posiada,
ty masz dwie, stonoga sto,
dbajmy o nie, by się dobrze szło.
Pełna zgoda Ewuniu, moja wnusia też Ewunia kilka dni
temu w ramach poznawania kolorów malowała stonogę, to
było zadanie przekazane dla dzieci przez panią
opiekunkę, pedagoga. Dziękuję za wizytę i komentarz.
Pozdrawiam cieplutko :)
Co do tego, że stonoga nie ma tak na prawdę stu nóg,
dzieciom malutkim nie musimy tego tłumaczyć, zostawmy
ich z wyobraźnia :) przyjdzie czas na naukę.
Pozdrawiam :*)
☀
Dziękuję za wizytę i komentarz Teresko :)
Krzychno drogi, bardzo sobie cenię Twoje czepianie bo
czasami masz rację a co do ostatniego wersu, to mam
wiele innych opinii, że pasuje do całości i jest
pewnym przesłaniem aby szanować wszystkich pomimo
jakiejś inności. Pamiętaj, zawsze liczę na Twoje
szczere i merytoryczne uwagi,
Dziękuję za pozdrowienia i przesyłam równie serdeczne,
ode mnie jak i Ewuni :)
Witaj Zenku:)
Dzisiaj nie będę się "czepiał" specjalnie bo uznasz
,że tak robię.Są małe mankamenty ale to
pikuś.Natomiast zgadzam się z Tadkiem(Regiel) ostatni
wers (dla mnie oczywiście)nijak ma się do wiersza.Ale
to Twój zamysł i być może nie każdy się na niego
załapuje:)
Pozdrawiam serdecznie Ciebie jak i Ewunię:)
bajka dla dzieci i dorosłych:)
Witaj Maćku, dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie.
Zenon
wbrew pozorom tak pisać dla dzieci to wielka sztuka
Masz racje, wciąż im mówimy, że to Św. Mikołaj
prezenty przynosi...
Rozumiem Twoją troskę _weno_ .
to prawda, że w bajkach wszystko jest możliwe ale nie
zapominajmy, że dzieci są łatwowierne i przesadnie
ufne, co nie znaczy, że dorośli powinni wprowadzać je
w błąd
Dziękuję Aniu, pozdrawiam cieplutko, miłego dnia :)
Zenon