dżungla
nauczyłaś mnie łykać życie
dziarskim krokiem podążać do przodu
dbać o siebie w dżungli ludzkich istnień
nieznać strachu, smutku ani głodu
pokazałaś jak walczyć o swoje
łamać stare ,zwiędłe konwenanse
często czułem na kołysce twoje dłonie
gdy czekałaś aż spokojnie zasnę
kupowałaś mi moje marzenia
szepcząc cicho do ucha wieczorem
będziesz wielki bo w tobie jest siła
dla silnego świat stoi otworem
dałaś wszystko co pragnąć zechciałem
mam szacunek w świecie pełnym złości
lecz nie dałaś drobnej iskry w sercu
do ludzi prawdziwej miłości.
Komentarze (9)
dobry wiersz, bardzo dobry, poruszający ten zarzut na
zakończenie... pretensja o iskierkę miłości...
żadne pieniądze nie zastapią miłości -dobry wiersz
-pozdrawiam
Ciekawe spostrzeżenie. Jak piękniejszy byłby świat
gdyby w każdym z nas tliła się choć mała iskierka
miłości do drugiego człowieka. Pozdrawiam+
człowiek całe życie musi nad sobą pracować ...... nic
nie ma za darmo...za wszystko trzeba płacić
.....zdobywać ,odkrywać ,doskonalić i mieć
nadzieję.....miłość rozdawać to najtrudniejsze zadanie
....ile damy tyle otrzymamy....pozdrawiam
Nie wszystko można otrzymać nie dając od siebie nic.
Miłość polega na dawaniu a nie na braniu.
W życiu możemy dać tylko to co sami
otrzymaliśmy.Smutny i dobry wiersz,bo pozwala na
refleksję.
jestem w tym świecie bogacz bo mam drogę ustawioną
tylko tak często tęsknię za ludzkim zwykłym na mnie
spojrzeniem
i przytuleniem rano Wiersz wartościowy dobry :)
Dobry,a nawet bardzo dobry wiersz..Pełen ukrytej
treści i wartości..O przecineczkach pod moim
poczytaj:)..-pan Pouczający radzi:)..znaczy się ja:)
-M.
Smutne bo matka to przecież wszystko robiła z miłości
, a zapomniała o najważniejszym niestety .