Dźwięk
Jest dobrze gdy słyszę dźwięk fletu
Cudowny blask nadziei zatrzymuje czas
Otulona płatkami lotosowego spokoju
Obudzona z twardego głębokiego snu
Z uśmiechem i wdzięcznością
Witam kolejny dzień promienny
To łaska dana z samego dźwięku fletu
Idę po płaskiej powierzchni życia
Wsłuchując się w prosty dobrobyt serca
Jest dobrze a może być lepiej
Nawracająca i nawołująca do miłości
pieśń
Nie musi wypływać z fletu
Ja go nie posiadam
A jednak gdy przechodzę obok wzgórza
Ktoś mnie zauważy
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
Fajnie tak, pozdrawiam :)
dźwięki są po to żeby coś usłyszeć, nie po to żeby
zagłuszyć
Hmm, bardzo przymiotnikow, sloganowy i dopowiedziany
tekst. Zastanawiam się, czym różni się np. „prosty
dobrobyt serca” od nieprostego i co to jest „dobrobyt
serca”. Uff, nie wiadomo, o co chodzi autorce, o
dźwięk, czy o nadzieję, że ktoś zauważy bohaterkę, czy
o to, że jest dobrze, ale może być lepiej. W ogóle
bardzo pomieszane wątki bez związku pomiędzy nimi.
Gdybym miała ten tekst ratować, musiałabym wnikliwie
pomyśleć co i jak... Z respektem dla autorki, utwór
robi wrażenie, jakgdyby ktoś z całych sił próbował
napisać coś głębokiego... Pozdrawiam.☀️
Nie do końca rozumiem, ale na pewno czuję bijące
ciepło, a to wystarczy.