dzwon w żałobie
stary dzwon
z kościelnej wieży
zmuszony konopnym sznurem
do miarowego bicia
niczym zbolałe serce nieba
pękł z żalu
szlochając spiżowymi łzami
kiedy cmentarna ziemia
przyjęła
w swe matczyne ramiona
białą trumnę
wielkości bochenka chleba
autor
dark apostle
Dodano: 2017-12-04 09:24:41
Ten wiersz przeczytano 773 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Bardzo pięknie nt śmierci dziecka,
nietuzinkowo i poruszająco,
bardzo na TAK.
Dobranoc:)
Ciekawy wymowny wiersz pozdrawiam;)
... poruszył i zatrzymał..
zabolało...i nigdy nie przetanie boleć.
pozdrawiam - bardzo dobry wiersz:-(
Nie dziwię się że dzwon pękł z żalu po smierci
dziecka:( Pozdrawiam.
ciekawy i mocny przekaz pozdrawiam
mocne przekaz pozdrawiam