Dzwonek jesienią
Dzisiaj usłyszałam dzwonek,
a w głowie świtał zamiar ten.
Mogłabym jeszcze coś zrobić
pomyślałam, zmień się, zmień!
W jesieni stan się odmieni
na lepsze, nie może inaczej!
Uczeszę włosy złotoczerwone,
sukienkę włożę najodważniejszą.
Pobiegnę w sam środek lasu,
urok, zmiana szaty dają wiwaty.
Jak to się zakończy, nie wiem,
lecz nie szkoda mi na to czasu.
Wróciłam z lasu, marzenia to były.
Głowę umyłam, na splot warkocza
zabrakło siły, na nic moje zamiary,
a dzwonek wymieniłam, bo stary.
PS. Teraz wszystko wymienia się na
nowsze modele.
♫ Bałałajka
https://www.youtube.com/watch?v=JBJ8EcDfrEY
Komentarze (22)
Witam serdecznie również mam wiersz o dzwonkach
,dzwonach również, pozdrawiam
'Uczeszę włosy złotoczerwone,
sukienkę włożę odważną'
podoba mi się :))))) Do miłego.
no właśnie ten nowy model to ma rożne brzmienia -
rozmarzyłem sie i ja - pozdrawiam
Ten nowy model to dzwonek - bezpieczny , wzajemnie :)
z tym nowszym modelem
to ostrożnie trzeba
by nie wylądować
czasem gdzie nie trzeba:)))
pozdrawiam pięknie:)))
Fany rozmarzony wiersz.Pozdrawiam:)
Witam :)
Biegnę po sukienkę, też chcę być po radośniejszej
stronie:)
Włóż tą sukienkę uczesz włosy złotoczerwone i biegnij
w radosną stronę życia
pozdrawiam cieplutko:)
Podoba mi się Twój wiersz,a dzwonek łatwiej
wymienić,niż inne rzeczy...
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny rozmarzony wiersz.
Pozdrowienia.
Dzwonek warto zmieniać...nie tylko jesienią;)
Pięknie jest jak ktoś chce
się podzielić marzeniami.
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie i frywolnie.
Pozdrawiam Bianko.
Bardzo ładny rozmarzony wiersz:-) Pozdrawiam
serdecznie.