Ech ta starość…
Oczy blask straciły w swym łzawym
zamęcie
i w bruzdach na twarzy ból wciąż
zamieszkuje,
a żebra jak wręgi cielesne wygięte,
kręgi napinając na męki skazuje.
Drżące, chude palce niepewność oplata,
kształty bardziej ptasie niż ludzkie
nadając,
wygląd przypomina kościotrupa brata,
tylko ciała jakby trochę więcej mając.
Gdyby chociaż nogi bardziej żwawe były,
może by na światło wywiodły z ukrycia,
a wspomnienia tęskne już tak nie paliły,
zamknięte na zawsze w labiryncie życia…
Komentarze (72)
Poruszajaco .
Pozdrawiam:)
A niech ją piekło pochłonie - tak mówi mój mąż, który
każdego dnia dźwiga ją na swoich plecach. Od pół roku
nie wychodzi z domu, świat ogląda przez szyby, a ja
staram się umilać mu czas i jak najczęściej uśmiechać
się do niego.
Miłego dnia życzę :)
Wiersz to wszystko super odzwierciedla. .. Dziura, w
pamięci. Czasem tak bywa.
Wtedy myśl smutna w głowie się rodzi:
Nic nie poradzisz - starość nadchodzi.
smutne to nasze dopalanie, tyle jeszcze by się jeszcze
chciało zrobić a tu wszystko sprawia ból.
Ale wiersz to wszystko super odzwierciedla trzeba to
przeżyć żeby tak napisać...pozdrawiam...
Ale masz co robić i myśli zająć...pisać wiersze i to
jak...a starość, każdego z nas czeka, jeśli doczekamy
swoich lat...trzeba biek ku niesprawności spowolnić...
pozdrawiam serdecznie
stary ale aby w duszy był jeszcze jary, dożyć późnej
starości i przy ciepłym piecu wspominać szaleństwa z
młodości....tak bym chciał, pozdrawiam
Trochę smutne to człowieka przemijanie ...ale cóż na
to poradzimy...starość jednak też ma parę
plusów.Pozdrawiam serdecznie.
Przypuszczam, że ten obraz gdzieś bardzo głęboko wrył
się w pamięć, ale chyba powinien być zapomniany i
odejść wraz z wierszem. Warto przywoływać te lepsze
wspomnienia...
Ja myślę,że starość też trzeba pokochać, a będzie
łaskawsza. Bardzo mi się podoba Twój wiersz.
Pozdrawiam.
No cóż nie mamy na to wpływu,że życie przecieka nam
między palcami i nie tylko...pozdrawiam kolorami tęczy
:)
Różnie bywa ze starością. Najgorzej jak dopadną
choróbska. Pewnie lżej ją znosić jak w pobliżu są
bliskie osoby.
Dziękuję za miły wpis pod moim wierszem. Pozdrawiam
Taka jest prawda starość nie omija nikogo.ozdrwiam
ciepło .Wiersz ok.
Szanujmy naszych seniorów.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam
Życie umyka, wpływu nie ma na nie,
a więc się trzeba godzić z przemijaniem!
Pozdrawiam!
Poruszający i skłaniający do refleksji. Pozdrawiam