ech Wy Poeci to Wasza wina...
pewna panienka w chwilach słabości
czytała wiersze te o miłości
a erotyki wręcz uwielbiała
przy nich orgazmu wciąż doznawała
razu pewnego na dyskotece
zakochał się był w tejże panience
chłopak i chciał by dała mu pierwsza
a ona pyta o tytuł wiersza
chłopak zdziwiony takim pytaniem
dobiera do niej się a ona Nie
chcesz doprowadzić do prostytucji
ja się nie oddam tak bez instrukcji
ja owszem mogę oddać się pierwsza
ale w myśl czego - jakiego wiersza
ech Wy Poeci to Wasza wina
by tak namieszać w głowach Dziewczynom
one namiętnie się naczytają
a tak naprawdę życia nie znają
musicie zmienić swoją taktykę
najpierw erotyk niewinny spłodzić
potem panienkę wziąć na praktykę
by tym wierszykiem pannie dogodzić
Komentarze (7)
Trochę nierytmiczne, ale ja tu nie mam zamiaru nic
wytykać lecz chwalić :) przede wszystkim za odwagę i
pomysł!Poeci zmorą dresów, tak to odbieram :)
Ryszardzie tak masz racje och ci poeci zawsze
namieszają...lecz bez nich smutno by było na tym
ziemskim padole...dla Ciebie z wielkim uśmiechem:)
wierszyk zabawny pełen niespodzianek ..pisany przez
eksperta ...brawo))
bardzo zabawny wierszyk, to raczej fraszka a nie
erotyk, ale mnie ubawił
Nie lubię gdy w wierszach pisanych po polsku używa się
zwrotów obcojęzycznych i z błędami w tym wypadku
"men"-oznacza liczbę mnogą mężczyzny a z treści wynika
że chodzi o jednego mężczyznę. Uważam, że zbędne jest
pisanie wyrazów wielką literą wszak wiersz to nie
list.
Świetny wiersz, jestem w szoku ile jeszcze musze
zrobić aby być z siebie zadowolonym :P
Lekko z humorem i nutką ironii. Zabawnie choć ku
przestrodze. Efekt tej mieszanki interesujący i
wzbudzający mój zachwyt.