Echo wspomnień
Jestem poza pracą w trakcie remontu. Jednak na bej znajduję czas, np. troszkę teraz.
"Echo wspomnień".
25.10.2018r. czwartek 10:19:00
Echo wspomnień
To codzienność
I poranek kolejnego dnia
Sprawia, że żyję od tak po prostu.
Echo wspomnień
To taki walc utraconej Miłości
A Ty jedząc bombonierkę
Sprawiasz, że pojawia się skarbnica
Miłości.
Wiem, że życie jest cudem,
Że znalazłem taki krąg zdarzeń,
W którym żywioły
To takie mgielne słoneczko.
Echo wspomnień
Sprawia, że wewnętrznie krwawię
I idę na poszukiwanie tego wszystkiego,
Czego wymaga, czego pragnie ma
egzystencja.
Echo wspomnień
I nic poza.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (14)
podoba mi się
Podoba się.
Trzymaj się AMOR-ku.
Przyjdą dobre dni...
Pozdrawiam serdecznie:))
Smutno:(
Melancholia tutaj pachnie...
Wspomnienia jak echo, zamierają
z czasem.
Liczy się to, na co mamy wpływ
teraz.
Miłego popołudnia Amorze.
Lubię echo i Twój wiersz.
Wspomnienia potrafią być bolesne, ale też budzić
uśmiech :) Pozdrawiam serdecznie +++
Smutno, nic tylko echo, jak w listopadzie :_)
Echo wspomnień...czyli ponowne przemyślenia, jsk to
było i czemu dalej się nie dzieje...
pozdrawiam serdecznie
Nostalgicznie, jesiennie:)
Pozdrawiam z promykiem :)
smutno dziś- może to ta pogoda...
Lukaszu, doradź peelowi, żeby się wziął w garść,
przestał wspominać swoje porażki a wyszedł do ludzi,
prędzej trafi na tę wymarzoną,
Trzeba było go może zabrać na spotkanie do Chorzowa?
pozdrawiam i przepraszam za połajankę
Co raz cieplej i romantyczniej u Ciebie
Pozdrawiam :)
ciekawy wiersz pozdrawiam