Egoiści

jednych wychowuje policja, innych tradycja. Jedni dużo stracili, przez co drudzy się odwrócili

Labirynt z budynków, proste umysły,
co miało się zmieścić, weszło,
ale ciągle rosną w głowach pomysły,
dotąd jeszcze nikomu nie przeszło.


Odpal swoją skrytą broń w kieszeni,
myśl, bo i tak myślą o sobie,
ich głupota rośnie, już się mieni,
nie dadzą racji innej osobie.


Ten jest lepszy, bo bogatszy,
ten radzi sobie sam- biedny
ten tylko stoi i się patrzy,
w głębi najbardziej wredny.


Segregujcie dalej ludzi według siebie,
zbiorowa schizofrenia,
armia idiotów, ze sobą im jak w niebie,
kretyn kretyna ocenia.


Aż w końcu da im życie da popalić,
nie poradzą sobie indywidualnie,
samemu w sercu czas ogień rozpalić,
wtedy ich potraktujemy brutalnie.


Za wszystkie obelgi los im zapłaci,
byli na wysokiej pozycji,
nie wiedząc jak bliskiego się traci,
trwali w swojej tradycji.


Nie ocenia się człowieka po wyglądzie,
nie ocenia się po tym co posiada,
skąd wiesz czy znajdziesz się na lądzie,
radzenie sobie samemu to nie wada.

"Nie rozdrapuj ran jeśli są zbyt świeże Zdaj się na instynkt jak robi to zwierzę Wzruszaj się jeśli oczekujesz wzruszeń Oczyść umysł i ratuj swoją duszę"

autor

darkpark

Napisany: 2014-03-09 Dodano: 2014-03-09 19:54:17

Ten wiersz przeczytano 808 razy

Oddanych głosów: 8

Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie