Egzystencja Boski Kod
miałem się odmeldować po dwudziestu wierszach potem po trzydziestu teraz wstawiam czterdziesty wiersz i mówię do widzenia tylko do widzenia bo Bej to klej.
Czarne słońce w nieba skłonie
Odpala strach w moim sercu
Stapia słowa w zimnej głowie
Tocząc myśli do obrzęku.
Lepi krew od płonnych wspomnień
Brodząc w przestrzeń moich zwątpień
W wirze szału plam na słońcu
Orgii ogni szczytujących.
Galaktyki egzoplanet
Splotą nicią gwiazd promieni
Snów szalonych płaszcz utkany
Z grawitacyjnych przestrzeni.
W blasku komet lot ku ziemi
W ogonie błysk z miliardów lat
Mleczna droga w asfalt zmieni
Czerwień płynącą z moich ran.
To wewnątrz ciała kwazary
Palą żywcem człowieczeństwo
To zewnątrz lawa strumieniem
Dopala cherlawe męstwo.
Głos wołający w przestrzeni
Budzi poddańcze jestestwo
Jak owca mrocznej poświaty
Na rzeź idę bezczeszczeństwo.
Czarne słońce w nieboskłonie
Wszechświat zdarzeń urojonych
Bóg nie jest w niebie jest Niebem
Czarną Dziurą Najjaśniejszą.
Z Nim to zasypiam w białej pościeli
Budzę się w matni czarnych podziemi
przez Styx przepływam w piekle się smażę
Znamię Kaina niosę Bogu w darze.
Czy jesteś Panie?
Komentarze (44)
Piękny wiersz, to mało powiedziane...zatrzymał na
dłużej...pozdrawiam ciepło Robert :)
Ten wiersz jest piękny.
Witaj,
interesujące wersy - ciekawe metafory i to pytanie
...
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Klimat i kunszt...Mocno we mnie tkwi Twój wiersz...
Bardzo ładny utwór. Na końcu pytanie..."czy jesteś
Panie?", a przecież utwór jest jego świadectwem !
Podoba się wiersz, czytam i się delektuję. Są
klimaty...
Spokojnej nocy, boskich snów-:)
Wiersz zatrzymuje,skłania do przemyśleń. Nietuzinkowy
i ciekawy.Pozdrawiam ciepło :)
Taki egzystencjalny i poruszający ten wiersz. Daje do
myślenia. Dzięki za miłe słowa o moich wierszach.
Pozdrawiam.
Ja to twierdzę że jestem ufoludkiem, no ale taki
gatunek też ktoś musiał stworzyć:))
Dobry wiersz:)
Podepnę się pod komentarz Roxany.
Pozdrawiam serdecznie ✿
Interesująca refleksja warta przemyśleń, pozdrawiam
weekendowo.
Ciekawy, filozoficzny wiersz, pełen przemyśleń, który
intryguje i pobudza do zastanowienia się nad
człowieczym życiem.
Pozdrawiam
Bardzo ciekawie.
Gdy TOMash skonczyl czytac, nastala cisza, dluga
cisza...
Bardzo ładny wiersz, czytany od końca nabiera innego
znaczenia.Gorąco pozdrawiam❤️