EKO SYSTEM
BUK
Gdy cieśla dzięcioł spod Kaczych Dołków
Dziobem obsadzał dziennie sto stołków
Nigdy nie bił się z myślami
Po co walczyć z kornikami?
Jak wokół niego jest tyle kołków.
PORTFOLIO
Myśląc o Ziemi, Zbychu w Prudniku
Nie pchał do folii, kładł w kartoniku.
Chciał być eko i na czasie
W Biedrze zakupy przy kasie.
Zapakowane szczelnie w plastiku.
ZRYW
Raz jeden winniczek gdzieś w Europie
Wdepnął na Bliskiej w plamę po ropie.
Odtąd nabrał sporej werwy
Prześlizgując się bez przerwy.
Zalany do pełna w pędnej stopie.
Komentarze (21)
Podobno ktoś widział chwiejącego się nieporadnie
winniczka, który pokonał plamę po alkoholu. ;)
Fajne, ekologiczne limeryki Zbyszku. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dla mnie pierwszy. :)
Pozdrawiam :)
3 x na tak
miłego dnia :)
Porządny zryw :) Już byłem, czytałem, głosowałem,
zatem czekam na kolejny utwór :) Pozdrawiam serdecznie
:)
Mimo że jego dokonania portfolio
to z konieczności zakup pod folią.
Fajne, proekologiczne limeryki :)
Pozdrawiam serdecznie :)
W sedno limeryki, pozdrawiam serdecznie.
Ten winniczek wdepnął w plamę po ropie w Polsce. :)
Jak ktoś chce być eko, to powinien płacić walutą
elektroniczną. Ja jestem eko, bo wpycham banknoty do
materaca. ;)
Fajne limeryki. :)
Pozdrawiam serdecznie Zbyszka.
Cìekawe limeryki z poczuciem humoru. Pozdrawiam
serdecznie
Fajne limeryki, podobają się :)
Pozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle bardzo dobre limeryki Zbyszku, pozdrawiam
weekendowo:)
Witaj.
Podobają się Limeryki w swoim przekazie.;)
Pozdrawiam.:)
Drugi najbardziej ekologiczny.
Pozdrawiam
Jeśli Zbychu ma EKOmanię
zamiast w Biedrze
niech kupuje w Lewiatanie.
A czy będzie taniej?
Pozdrowionka :):)
Świetne :)