ekologiczna retrospekcja
sypie nam się matka gleba
w końcu ma już kupę lat
daje nam kawałek chleba
wdzięczność okazując tak
tylko za co?
za co to?
za zniszczenie?
absurd?
zło?
za palenie łąk i lasów
za rospudy prucie wskroś?
nie ma za co
pokutować trza
lub łapówkę dać - czy coś?
nie wiem jak my to zrobimy,
lecz coś zrobić musi ktoś
wszyscy robią
efekt?
brak
wszyscy mają wszystko gdzieś
skutek?
żaden
a woda coraz wyżej pcha...
dla odmiany trochę lżej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.