Eksperyment komunikacyjny [1]
Tu wszyscy uczymy się bliskości
w pozycjach tak różnorodnych,
wygodnych, czy mniej wygodnych,
hołdując różnorodności.
Tu równi jesteśmy wszyscy,
choć czasem ktoś ma pierwszeństwo,
tu miesza się społeczeństwo,
wysocy, średni i niscy.
Tu sobie w oczy patrzymy
i trwamy tak w zachwycnięciu,
choć w tłoku, w ścisku, w ściśnięciu,
twardo przy sobie tkwimy.
Tu protest ogólu niemy,
choć ręce wysoko w górze
lub zaciśnięte na rurze,
o co walczyć-nie wiemy.
Tu zawsze wiesz dokąd zmierzasz
bo cel podróży jest jasny,
tu czas swój, bezcenny, własny
co dzień starannie odmierzasz.
Stąd wiosnę oglądasz w maju,
choć w oka mgnieniu umyka,
tu miasto pod skórę wnika.
Wsiądź z majem dziś do tramwaju.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.