Eksplozja w kolorach tęczy
Żołć!
Żółć twojej aureoli
czerwień twoich oczu na fotografiach
pomarańcz twojej skóry oglądanej
przez pryzmat rajstop
zieleń nadziei co mi jej nie dajesz
błękit tajemnicy
wszystkie odcienie różu i fioletu na twojej
twarzy
kiedy mróz robi cie na bóstwo
Na każdą myśl o tym
dostaje wzwodu umysłu
eksplozji we wszystkich kolorach tęczy
Powstają wtedy naścienne freski, których
nie powstydził by się nawet
Sam Michał Anioł
autor
Crackerman
Dodano: 2007-02-09 01:45:32
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Myślałam co by tu napisać, ale myślenie po raz kolejny
spełzło na niczym. Uwielbiam tego Pana, bo napisał mój
ulubiony wiersz (jasne, nie?)... :)
20-letnia siusiufanka:P