Ekspozycja w pudełku po...
wiersz jest niczym wieczne pióro.
potrafi rozniecić ogień a zarazem
zgasić,
by ponownie wskrzesić. zaczerwienić
bezbarwną świecę, która oświetla czarną
godzinę.
nasz narkotyk owinięty
narkotykiem - a w środku?
zabrudzony neon, przetrzyj.
odbije się w brązowych oczach (moich czy
twoich?) – nie wiem, bo mam fatalny
nastrój. więc czytam książkę i słucham
dziwacznej muzyki,
pięknie wplata się w zapętlenie bezludnych
cmentarzy, wokoło płoży się mgła cała w
strzępkach. zatrzymaj jeden, pobaw się ze
mną w zaświaty. tam nas jeszcze nie było.
Komentarze (21)
dziękuję serdecznie za komentarze
wprawiasz w dobry nastrój taki nie z tego świata
Ciekawie, a do zaświatów nie ma co się spieszyć,
pozdrawiam
dziękuję za czytanie pozdrawiam serdecznie :) Osso
masz rację bardzo Ci dziękuję
dobrej nocy życzę
Emocje, nastroje ...
i ta zaskakująca puenta.
Pozdrawiam serdecznie :)
trudny w odbiorze- niby wiem o czym pisze autor, ale
trudno to sprecyzować.
Cała Ewa ;) Każesz czytelnikowi zatrzymać się i
wciągasz bez reszty do swojego świata. Podziwiam!
Serdeczności :)
To taki lingwistyczny utwór, do tego metafizyczny, tak
to widzę; niejasna gra na znaczeniach ogólnych stanów,
kierunków, emocji... Powiem dość ogólnie, że trochę
przeszkadza mieszanie czasów. W pierwszej strofie
mamy: „potrafi”,
„rozniecić/zgasić/wskrzesić/zaczerwienić” i nagle
„oświetla”, później spotykamy tryb rozkazujący
„przetrzyj/zatrzymaj”; pojawiają się także elementy
przyszłe. Przydałoby się trochę więcej konsekwencji w
tej kwestii, no chyba, że to ma jakiś ukryty cel,
którego jeszcze nie widzę. Czasem takie mieszanie
czasów — jest jak rozpylony w powietrzu liryzm — ale
tylko czasem. Pozdrawiam serdecznie.
wzajemnie Moni :) To miłe :)
Puenta mnie zaskoczyła.
Pozdrawiam Ewka :)
mariat dzięki miłego wieczoru życzę
I też pod wrażeniem. W zapętleniu pętelki na supełki i
z supełków pętelki. Jest mereszka.
Ech... Borduś Ty to zawsze potrafisz wywołać uśmiech:)
Tulaski ogromniaste przyjacielu
przyjmuję zaproszenie na zabawę w zapętlanie i
odpętlanie nastrojów.
Otwieram pudełeczko od Ciebie: celofanik, pozłotko,
tekturka, papierek i już biorę się za czytanie, a tam
świeca i napis:
"żebyś zawsze, nawet w ciemności, mógł mnie czytać"
Ślę uśmiechy Ewcia :):)
dzięki za czytanie, miłego wieczoru życzę