Ekstaza
Mgliste ciało rozłożone
Na jedwabnej pościeli,
Gęsią skórką ozdobione
Oraz blaskiem nagich goleni.
Wypustki małych kosteczek
Naciągają cienką skórę,
Pod językiem czuć puszek
Prowadzący w uczuć Rospudę.
Porcelanowe długie nogi
Zdobione w zarumienione kolana,
Ułożone są na znak Viktorii,
A między nimi matczyna rana.
Elastyczna warstewka skóry
Ukazuje trzy ostatnie żebra,
Nad nimi wypiętrzają się góry
I dwie soczyste kuleczki srebra.
Wzdłuż łabędziej szyi
Burzliwymi rzekami:
Płyną w miłosnej rozkoszy
Ekstazy, rytmicznymi skokami.
14.01.2009
Komentarze (7)
ROZKOSZNY !! ;))
Noooo..... a ja tu o Dniu Babci+:)
Odważny,oj bardzo odważny:)
No nie taki delikatny, dość kolorowy ten erotyk, ale
.... nic nie mam przeciw.
Ciekawie napisany erotyk. I te porównania... Jestem na
tak ;)
jak czytam takie wiersze przestaję chcieć pisać swoje.
Genialny...
Subtelny erotyk.+Pozdrawiam