ekstaza pluszu w kolorze brązu*
Wiatr zawirował,
odmówił posłuszeństwa,
za jego namową
liliowe myśli jak czary
krążą tam gdzie sen w kolorze
spaja cząsteczki wiary.
upita szczęściem z kolorowego dzbana marzeniami naćpana... pójdę spać trzeźwa a wstanę pijana.
autor
N!KA
Dodano: 2009-08-16 03:27:50
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
kompozycja przemyślana
lekko miło i przyjemnie się czyta
....swietne:):):)
Wiatr miłości bywa nieposłuszny-można się rozmarzyć:)
Krótko i zwięźle, ale fajnie wrażasz swoje odczucia :)
pozdrawiam
Wyglądasz na szczęściem upojoną, optymizmem
zniewoloną.