Ekstrawagancja
Łez z serca nie wytrę.
Miliony drzwi zatrzaskują moją radość i
chęć.
Potrzebuję przestrzeni.
Ciszy i spokojnego snu.
Dla mnie to ekstrawagancja.
Normalność, homeostaza...
Opowiedziałabym ci,
lecz nie zrozumiesz,
nie mając tego piętna.
Przewracam się z boku na bok
tak nie wygląda szczęśliwy sen.
Pytasz co mnie trapi…
Pusto patrzę w oddal.
Usłyszysz i ocenisz.
Każdy chce człowieka z czystym umysłem,
ale mamy niezależne od nas dzieje, to gdzie
się rodzimy…
Zdrowy dom - marzenie.
Chciej mnie poznać, nie przez pryzmat tego
skąd jestem, lecz jaka jestem
a zacznę mieć dobre sny.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (3)
Bardzo mi się podoba. Móc mieć dobre sny... to
podchodzi pod ekstrawagancję:) Ale może...
Czytam sobie: "pusto patrzę w ot dal" - tylko mbsz,
przepraszam:)
Pięknie się peelka wyzewnętrznnia.
Życzę zdrowego domu i dobrych snów. Smutny wiersz.