Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

elegia zapomniana

zapalali ci dziewczyno
pod stopami nieba stos
otulali gęstą śliną
zadziwioną światem skroń

do was wszystkich
błyszczących brokatami
pretensji wielkich nie mam
spadną listki
na dziury pod strunami
jak zapomniany temat

ubabrali ci chłopczyku
brudną łapą pierwszy śpiew
osuszali na klęczniku
rozoraną w twarzy łzę

Do was wszystkich
mieszczących się w nawiasach
pretensji wielkich nie mam
spadną listki
na struny w kontrabasach
jak zagłaskana trema

zatrzymali cię człowieku
w twojej drogi pierwsze pół
i wcisnęli pod powieki
zapomnienia gęsty muł

do was wszystkich
milczących jak zaklęci
pretensji mieć nie muszę
spadną listki
w sumienie co się święci
i krwią się krztusi

autor

z nick-ąd

Dodano: 2019-12-03 21:28:04
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

wolnyduch wolnyduch

Smutny, dobry, wymowny wiersz...
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

"i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut — zło"

Wymowny wiersz, z którego bije smutek, a i nuta
zwątpiena oraz pesymizmu również jest słyszalna.

Tak, na świecie było/jest wiele zła, krzywd,
nieszczęść - zarówno w wymiarze jednostki, jak i
ogólnoludzkim, globalnym.
Ale NIE jest to jedyna, wszechmocna oraz nie do
pokonania energia-siła.
Dla utrzymania równowagi istnieje przecież DOBRO /i ma
się dobrze :)/, w najróżniejszej postaci i wymiarze...
Nie zamykajmy przed nim oczu, nie spychajmy na dalszy
plan. Chwytajmy jego najmniejsze objawy - słowa,
gesty, dźwięki, emocje, chwile... ogrzewajmy nimi
serce, myśli i dusze; nośmy je w sobie, chrońmy przed
"brudem".
Pamiętajmy o NIM, i nie zapominajmy o życiu.

sael sael

A tak mało potrzeba żeby bo inaczej. "Memento mori"
niestety zapominamy, a szkoda bo w obliczu śmierci
wartość życia i człowieczeństwa przybiera inny
wymiar....

serce w kryzysie serce w kryzysie

dużo pokory, wiary w karmę jakąś odgórną
sprawiedliwość. Podobno wszyscy mamy tyle samo. Lecz
jakoś trudno mi w to uwierzyć. Tak łatwo być tym złym,
tym podcinaczem skrzydłem, oprawcą. Nie wiem skąd u
ludzi ta chęć umniejszenia drugiego. Górowania nad
wszystkim i wszystkimi. Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Poraża smutkiem, jak niezasłużona krzywda...
Pozdrawiam, Z nick-ąd.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »