ELEKCJATO PO PIĘDZIESIĄTCE
Gdy masz wzloty i upadki,
testosteron nie szaleje.
Brak Ci już konfabulacji
a alkowa chłodem wieje.
Dumę zżera konsternacja,
nie chcesz chemią się szpilkować.
Może powiem coś bez racji,
czasem warto ryzykować.
Mam ja przepis bardzo prosty,
powiem krótko bez ogródek .
Ta mikstura Cię ozdrowi,
spróbuj bracie nie bądź dudek.
To jest czysta ekologia
i niewielki jest rachunek.
A dla dobra twego zdrowia,
taki sok czy poczęstunek.
Dwa granaty dojrzałości ,
przecinasz na dwie połowy.
I nasiona do miksera,
taki sok jest rubinowy .
Na dodatek pomarańcza ,
dwie łyżeczki żurawiny.
Przecedzamy sok przez sitko,
nie uronić odrobiny.
I raczymy się nektarem ,
tak powoli bez powodu.
Testosteron się podnosi
a ty już nie czujesz chłodu.
Zrób kolację dobre wino,
twardość dębu Cię przekona.
Co ty możesz z tą dziewczyną
a co może jeszcze ona.
Nie przesadzaj z sublimacją
i nie wzbraniaj się od tego.
Co dziś chwycisz będzie twoje,
przecież nie jest to nic złego.
Komentarze (9)
Kochani szkoda że nikt nie zwrócił uwagi na tytuł a
tak przekornie napisałem.Piszemy "erekcjato" a ja
wydedukowałem E LEKCJA TO,może to głupie ale przez
momęt chciałem poczuć się belfrem WYBACZCIE.Dziękuję
za odwie3dziny i pozdrawiam.
Same witaminy,ładnie i z uśmiechem podane. Czy w
szóstym wersie nie miało być "szpikować"? Miłego
wieczoru.
fajny i nawet smaczny przepis ;-)
:)) Bardzo wesoły przepis,myślę że każdy może
skorzystać.
fajny przepis ...uśmiecham się :-)
pozdrawiam.
Mikstura ma bardzo dobre skladniki i na pewno nie
zaszkodzi a czy pomoze to rzeczywiscie warto
sprobowac..mila lektura
Rzeczywiście, co w tym złego? zwłaszcza, że My już
prawie po pięćdziesiątce++++++
Pozdrawiam serdecznie Czarku:)
eeee, tam - za dużo roboty proponujesz...mam lepsze
sposoby!
Po pięćdziesiątce drugie życie się zaczyna. Tylko
trzeba chcieć, z entuzjazmem wyjść na przeciw - złotej
jesieni. Wiersz przeczytałam z przyjemnością. Dzięki
za uśmiech. Cieplutko pozdrawiam