Elektryczność
Kable jak strączki leżą bezwładnie
Na brudnej podłodze, wołają o śmierć
Wyprane z mocy elektrycznej
Wytarte z błysku i nadal
Każdy boi się sparzyć
Kable jak strączki leżą bezwładnie
Na brudnej podłodze, wołają o śmierć
Wyprane z mocy elektrycznej
Wytarte z błysku i nadal
Każdy boi się sparzyć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.