Elementarz
Sporo czasu przeminęło,
ale ja do dziś pamiętam
cierpliwość nauczycielki
i swój elementarz.
On początkiem był przygody ,
alfą,
najważniejszym kluczem
do wiedzy i zrozumienia,
odkrywania wielkich wzruszeń.
Od literki do literki
poprzez słowa,
potem zdania,
świat otwierał swoje strony
do głębszego poznawania.
To on sprawił, że czytając,
mogę śledzić wszelkie zmiany,
zwiedzać dżungle i pustynie,
galaktyki, oceany,
mogę płakać, mogę śmiać się,
zaszyć się w krainie baśni,
pisać wiersze, liczyć gwiazdy
na orbitach wyobraźni.
Komentarze (59)
„Świat otwierał swoje strony, do głębszego
poznawania„, tak sama to prawda Anno, taki ON był.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Ładne wspomnienie o elementarzu...Pozdrawiam Anno.
piękny wspomnieniowy ...taki elementarz wygrzebałam ze
staroci by mój syn mógł z niego uczyć się czytać ;-)
pozdrawiam:-)
Pięknie powracasz do lat dziecięcych. Bardzo płynny
wiersz.+ i Miłego wieczoru.
Od elementarza wszyscy zaczynaliśmy,
czy jesteśmy kim chcieliśmy?
Ty na pewno mądrą Dziewczyną zostałaś,
co widać po dzisiejszym wierszu, który napisałaś.
Pozdrawiam. Miłego tygodnia :)
Elementarz miłości, a przynajmniej niektóre jego
litery poznaje się dużo wcześniej. :)
Dziękuję za podzielenie się z nami wspomnieniami.
I ja pamiętam, kiedy czytałem go leżąc w szpitalnym
łóżku. Miło znów wrócić do tych wspomnień, a to
wszystko dzięki Tobie. Pozdrawiam, Anno.
jak zawsze przyjemnie się czyta twoje wersy Aniu
Ładnie, z ciepłym szkolnym wspomnieniem :)
...też pamiętam swoją pierwszą nauczycielkę - była
wspaniała.
Ciepłe słowa pozdrawiam
I ja pamiętam moc serdeczności
Chęcią do dalszej nauki "zaraża",
wiedza z elementarza!
Pozdrawiam!
Pamiętam swój elementarz i wierszyk, który napisałem w
I klasie o pochodzie 1-majowym. Pani się spodobał i
był czytany w szkole przez radiowęzeł.
Z elementarzem swiat pieknie wyglada, a gdy dorastamy
przychodzi polityka, pozdrawiam.