Elf

Spłynęła łza po policzku
kryształowa.
Kolejna w rzece krwi swe miejsce
znalazła,
mącąc oblicze Księżycowego
Boga.
Ostatnie elfickie ostrze wbite
po rękojeść w ziemię.
Ostatni Elf w rzece krwi rodaków
po jasną szyję zanurzony.
Szelest kroków.
Świst i plusk.
Ostatni Elf zabity,
ostatnią strzałą wroga.
Ostatnie krople krwi zasiliły
rzekę.
Ostatni dzień wojny.
Ostatnie łzy.
Ostatni Elf u niebos bram.
Ostatni sąd.
Ostatni świat.

autor

Erie

Napisany: 2004-10-28 Dodano: 2004-10-29 11:20:37

Ten wiersz przeczytano 640 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Fantastyka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie