Elf (2)
Wracam do wspomnień i dodaje mocno poprawione moje stare wiersze. Jeśli nie ma to sensu prosze o uwagi na ten temat
Jesteś drobinką w środku magnolii.
Zakwitłeś dla mnie, gdy cię tuliłam
do ciepłej dłoni. Teraz mi pachniesz
słodkim marzeniem bladoróżowym
z lekka purpurą, blisko przy skroni.
Zalotnym meszkiem lekko łaskoczesz
twego dotyku spragnioną skórę,
gdy cię podnosze byś lepiej poczuł
moje muśnięcie. Chcę żebyś wiedział jaki
gorący bedzie ten moment, gdy już się
ściemni,
a noc nas zamknie z pełną rozkoszą
w najsłodszym wnetrzu. Jeśli wyszeptasz
mi wprost do ucha małe zaklęcie,
pewno na zawsze, jak to jest w bajkach,
zostaniesz moim baśniowym księciem.
Komentarze (16)
Całkiem uroczy ten powrót do wspomnień,a ten zalotny
meszek do /zjedzenia/jak skórka brzoskwinki:))