Emigranci
Jak wędrowne ptaki,
wracają do swych gniazd.
Tam tylko wspomnienia,
resztę już zabrał czas.
Jadę do Polski na 10 dni.
Jestem tak podekscytowana,
że nie mogę już myśleć
o niczym innym.
Jak dziewczyna przed pierwszą
randką.Nie mogę spać,jeść
i boli mnie brzuch.
Chcę znów tam być i na chwilę
zatrzymać czas,a właściwie cofnąć
czas i pobiec za wspomnieniami.
Napiszę po powrocie.
Pozdrawiam serdecznie.
Komentarze (18)
Mówią ze wszędzie jest dobrze ale to można ocenić po
czasie Pozdrawiam serdecznie.
Tylko wspomnienia, czas zrobil, swoje.Pozdrawiam loka,
wszystkiego dobrego.:)
Wiersz pełen tęsknoty, smutny los emigranta.
Serdeczności
Ładnie, takie podróże wzruszają:)
miłe
Jesteś podekscytowana jak dziewczyna przed pierwszą
randką :))
Życzę udanej podróży tam i z powrotem.
smutne i bardzo prawdziwe czekamy wszyscy pozdrawiam
:-) cieszę się, że przyjeżdżasz, mamy teraz piękną,
pełną słońca, choć trochę chłodną wiosnę :-) na pewno
pobyt będzie udany :-)
Och, jak miło będzie Ciebie gościć :)
Ja też za parę tygodni jadę do rodzinnego domku:), też
się ciszę
Pozdrawiam:)
Znam tę radość... :))
Miłego urlopowania, loka :)
Człowiek po świecie szczęścia szuka,
ale korzenie ma tutaj!
Pozdrawiam!
piękne mini, acz smutne...czekamy na Ciebie:)
pozdrawiam
Mam nadzieję, że to będzie udany pobyt. Miłej podróży
i bezpiecznego powrotu :)
szczęśliwej podróży i miłego pobytu,,,pozdrawiam :)
Szczęśliwej podróży!. Tęsknota za krajem i rodziną ma
ogromną siłę przyciągania