empirycznie
[jak większość moich tekstów. i ten jest tekstem (fragmentem) piosenki]
...może kiedyś (jeśli Bóg da),
z rozsypanych klocków poskładam świat.
może kiedyś nauczę się brać
szczęście na kredyt nie kalkulując
strat.
może kiedyś odejdzie precz strach
po tym co było, co może się stać.
dzisiaj przykleję uśmiech na twarz,
przedstawienie czas zacząć.
tytuł: pozorów gra...
brzmi sobie tak :) https://www.youtube.com/watch?v=1fOchYv_ljg
Komentarze (21)
Dość przyjemna muzyka i ciekawe słowa.
Brawo. :):)
gdyby ktoś chciał, to tekścidła można posłuchać pod
tym adresem. W końcu to piosenka miała być :)
https://www.youtube.com/watch?v=1fOchYv_ljg
Stęskniona... Jak mi Cię brakowało :) I tych "liści"
też :)
Wiesz co?Tutaj napiszę - dobrze, że jesteś, bo już się
martwiłam...
Poza tym to smutne refleksje wzbudził we mnie ten
wiersz...(wiem że to tekst, ale dla mnie to wiersz i
nawet rymy widzę;)tym bardziej że jest bardzo
prawdziwy, zbyt często mamy do czynienia z grą
pozorów.
A więcej zostawię na liście/u zostawionym w
drzwiach...i nawet jeśli nie piszesz, to wiesz że mimo
że "nikt nic nie rozumie" to jednak ktoś rozumie.
To się nagadałam:)
ależ oczywiście, niech płyną jeśli się nadają.
mariat... jeśli pozwolisz, to Twoją sugestię
wykorzystam, bo bardzo dobrze pasuje do ostatniej
zwrotki z którą mam problem:) To tutaj, to refren :)
sorry - uciekło 'w'
miało być "a w duszy krzyk"
Wiadomo, gra pozorów zawsze pod płaszczem chowa
najcenniejsze.
Gra pozorów tylko po to, by płynąć razem z deszczem.
A w duszy dramat - a duszy krzyk.
Lecz jego nie usłyszy nikt.
I może kiedyś
Jeśli Bóg da
Wypiję wino
A może dwa
Za zdrowie Autora
Piosenki tej
Najlepsza pora
Na bej się wklej!
Może kiedyś
Jeśli mam być szczery
Bez powtórzeń słabych
Poskładasz litery:)
Przy śniadaniu to napisałeś? :)
Ciekawie o ukrywaniu emocji. Często nie chcemy
podzielić się z innymi tym, co nam w duszy gra.
Pozdrawiam.
"z rozsypanych klocków poskładam świat."Bardzo trudne
zadanie w naszym fałszywym świecie,gdzie gra pozorów
jest na porządku dziennym.Mocny tekst,bardzo mi się
podoba.Pozdrawiam:)
No fajna ta gra pozorów:)
Jestem dokladnie na tym samym etapie zycia, "tytuł:
pozorów gra..."
Gra pozorów, skąd ja to znam, ale na dłuższą metę ten
przyklejony uśmiech jest męczący...