Empiryzm
na dnie twojego oka leżałam
zajmowałam tam specjalny
region koordynacyjny
analizując moje kształty
przygasał gniew nieprawdy
neurony dawały ci sygnały
prężyły nerw ku słońcu
sutki w erekcji dominowały pozycję
kazałeś wyjść
więc wyszłam
tylko proszę utnij uszy
oczy wydłub
bo zwariuję
Komentarze (14)
Zabolało wierszem... Bardzo intrygujący. Pozdrawiam.:)
życiowo-naukowe zawirowania;
nieźle ;D
pozdr
Ciekawy i oryginalny jak zawsze :)
Zmysłowość i erotyka też jest.
Cała Aramena ;) (to uznanie!)
Pozdrawiam i czekam na jeszcze :)
bolesna zmysłowość - pozdrawiam
Nauka przez zdobywanie doświadczeń, mądrze opisana
wierszem. Pozdrawiam serdecznie:-)
Jakoś bardzo boleśnie..
sutki i dłubanie-organoleptyczny wierszyk:),pzdr
ciekawa konstrukcja,ukłony
ooo... mocno, dosadnie, ciekawie, oryginalnie i
faktycznie smutno...
Życie bywa czasami piękne i świat, który go otacza,
więc szkoda oczu, niech patrzą. Pozdrawiam
fajny pomysł i wykonanie pozdrawiam
tulipanku da się zrobić;-)
Agnieszko każdy odbiera po swojemu wiersz,więc śmiało
nie żałuj sobie;-)
o cholewcia ma uciąć uszy, oczy wydłubać to moze też
trzeba bedzie uciąc mu język?
masz super pomysły na wiersze
z przyjemnoscią CIę czytam:)
pozdrawiam:)
fajnie napisalas , przepraszam , ale chce mi sie smiac
... choc twierdzisz ze wiersz jest smutny
...pozdrawiam..