Epidemia głupoty
Głupota to choroba
dziedziczna i zaraźliwa
złapać ją może każda osoba
rozumna, a w szczególności młoda
Nachodzi błyskawicznie
ogrania rozum hipersonicznie
nic przed nią nie chroni
nikogo nic nie obroni
Objawia się często publicznie
rozsiewając się dookoła
uderza newralgicznie
zakreślając coraz większe zasięgu koła
Ludzie nią trafieni
stają się zidioceni
na zawsze, nieuleczanie
głupota atakuje globalnie
Można tylko spoglądać bezradnie
i czekać jak nas dopadnie
stanie się to wkrótce
szukajmy ratunku w wódce...
Komentarze (8)
Bardzo dobra rada. Pozdrawiam
Tylko głupi szuka ratunku w wódce, czyż nie? :)
och! wódka myślisz że to pomoże, pozdrawiam cieplutko
Ciekawe w wódce, to chyba żart:):). Nie widziałam
jeszcze mądrego, po spożyciu alkoholu:):). Może są
odmieńcy? Pozdrawiam
No, no, no - tylko nie w wódce!!!!!
I proponuję autorowi zmienić ostatnią zwrotkę, jako że
nawołuje do złego, albo zgłoszę wiersz do usunięcia.
A może to już autora ta głupota wzięła????
----------------------
A tak na poważnie - druga strofa bardzo słaba, taka
grafomańska. Może autor nad nią popracuje na trzeźwo.
ten ostatni wers to tylko ucieczka od problemów
pozdrawiam
epidemia jest zaraźliwa
i nie ma na nią szczepionki
jest jak głęboka orka
ziarniaczysta w:)
BuuBuu nie idźcie tą drogą z ostatniego wersu.
Pozdrawiam.