Epidemia jesienna
okazja: gdy jesień nadchodzi martwią się o zdrowie starsi, dzieci, młodzi...
Kiedy mi najsmutniej,
wiersz wesoły piszę.
Czemu tak się dzieje?
Nikt o tym nie słyszał.
Los nie zawsze sprzyja,
w oczy piaskiem sypnie,
ciężarem u nogi,
jakąś łatkę przypnie.
Mimo tych trudności,
pragnę żyć wesoło.
Kłopoty omijam,
nie martwię się szkołą.
Nie muszę codziennie
zrywać się do pracy.
Leniuchuję często
nawet, gdy mi płacą.
Co robię najchętniej?
Uśmiechem zarażam.
To najlepszy z leków,
nie trzeba lekarza.
Jakie z tego wnioski?
Nie wolno się smucić!
Bakteria uśmiechu
do zdrowia przywróci.
wysyłam szczepionkę z wirusem uśmiechu:)
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2013-09-13 13:11:29
Ten wiersz przeczytano 2529 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Basiu, kolejny "najlepszy" Twój wiersz. Nie będę brał
żadnych antybiotyków, chcę się zarazić bakterią
uśmiechu.
Nie ma takich leków na uśmiech, ale jest Twój
wiersz.Dziękuję i Pozdrawiam
Brawo za optymizm .Ja podobnie patrzę i czuję
.Pozdrawiam.Dziękuję za odwiedziny .
bardzo fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
I jak ty to robisz? Zdradź tajemnicę. Zawsze jesteś
taka pogodna?
Wiersz twój mnie zatrzymał, a zwłaszcza puenta.
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
Dziękuję za szczepionkę uśmiechu,pozdrawiam
Ja już dawno jestem nią zarażony. Ładnie. Pozdrawiam.
Dziękuję za ten uśmiech,wiersz piękny.Pozdrawiam.
pięknie dziękuje za szczepionkę uśmiechu - teraz
jestem pewien ze zwalczy mój wirus smutku
piękne dzięki
Dziękuję za szczepionkę przeciw smutkową, bardzo
fajny wiersz, pozdrowienia.
Wysyłam szczepionkę
z wirusem uśmiechu:)
piorytetem, za pobraniem
uśmiech szczery niech zostanie,
niech odbije głośnym echem
i połączy śmiech ze śmiechem.
Dziękuję za uśmiech, za radość bycia z Wami, za pomoc
jaką mi udzielacie, za pochylenie się nad moimi
wierszykami.
Mam nadzieję, że 13-stego i w piątek /dziś/ szybko i
rozlegle rozwinęła się epidemia uśmiechu. Pozdrawiam
serdecznie.
Takie lubię:)
Fajnie się czyta i ma bardzo dobre przesłanie. Może
tak namnożyć tych bakterii - chętnie przyjmę kilka.
Pozdrawiam, przeczytałam z przyjemnością :)
A może tą bakterię w wirusa przemienić i na kobieta.pl
wiersze wrzucić? Wszyscy trochę byśmy się pośmiali.
Póki co lubię to co piszesz. Pozdrawiam
szczególnie teraz potrzebna ta bakteria, pozdrawiam