Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Epilog

Ćmy baraszkują w świetle kawiarń;
Cisza zasiada przy stolikach.
Przydrożny grajek nuty składa;
Melodia ulic już ucichła.

Życie opuszcza letnią bajkę.
Czas mu wyznacza zwykłe tory.
W komedii masek znów dell’arte
odegra, kiedy los pozwoli.

Ostatni brzęk kielicha żegna
coś, co w szarościach się nie zdarza.
A miłość bywa tylko jedna,
przy wspólnej kromce, nie w antraktach.

autor

magda*

Dodano: 2016-08-30 14:41:31
Ten wiersz przeczytano 1312 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

_wena_ _wena_

b.ładny
miłego dnia :)

mariat mariat

"A miłość bywa tylko jedna,
przy wspólnej kromce, nie w antraktach."

I niech to będzie sprawy sedno,
że przecież to nie wszytko jedno.

nureczka nureczka

Ostatnia zwrotka nawiązuje do tytułowego epilogu,
czyli finału, podsumowania...
Prawdziwa miłość polega na ciągłości uczucia, nie
euforii z doskoku - w przerwach.
Dobrej nocy :)

Elena Bo Elena Bo

Magdo bardzo lubię Twoje romantyczne pisanie :)

waldi1 waldi1

a melodia która dobiegała do niego z ulic miasta też
ucichła ..

waldi1 waldi1

Widać następny poeta co tu masłem i maślanką jedzie
.. ja czytam drugi raz i wszystko pasuje ponieważ
przydrożny grajek nuty składa czyli pakuje lub chowa
do teczki ..

a melodia która dobiegała do niego też już ucichła ..i
w czym on a problem ..w odbiorze ..

waldi1 waldi1

piękny .. jak zawsze i wszystkie Twoje wiersze są
piękne ..

magda* magda*

Panie Stażu - rozwijam myśl ukrytą w wierszu, by
pokazać spójność myśli. Tym razem wprost.
Kończy się lato, cichną gwary, rozmowy, muzyka.Ludzie
wracają do zwykłego życia.Ostatnie pożegnania przy
lampce wina kończą okazyjne letnie flirty, bo lato
przyprawia wielu o wielki zawrót głowy i nie
tylko.Niektórzy grają swoją komedię, ale czas każe im
zrzucić maski i powrócić do prozy życia.Może kiedyś, z
nadejściem lata... A prawdziwa miłość spełnia się w
codziennym życiu tylko we dwoje.

blondynka8 blondynka8

Ten "grajek przydrożny" mnie urzekł. Składa nuty, więc
ogrzewa się w małej kawiarence.
Subtelny wiersz, a dwa ostatnie wersy trafiają do
mnie, bardzo+++
magdo* pozdrawiam i spokojnej nocy życzę-:)

Mms Mms

A może przydrożny grajek zakończył ' pracę' i
przyszedł na zasłużoną kolację ?

magda* magda*

Panie Stażu- ma Pan prawo do własnego odbioru, jak
każdy czytelnik.Wrażliwość i sposób przedstawienia
myśli autora jednym się podoba innym nie, bo
wrażliwość czytelnika bywa także różna i wiele razy
tworzą swoisty dysonans.Co do spójności tego wiersza
mam inne zdanie.Pozdrawiam.

staż staż

Nie odmawiając Pani własnego stylu, dostrzegam w Pani
pisaniu egzaltację, a to powoduje, że skacze Pani w
myślach, nie dbając o jakąś spójność myśli i
proponowanego przesłania. "Przydrożny grajek"(w
mieście?),"W komedii masek znów dell’arte
odegra",(masło maślane) i puentująca zwrotka dodana
ni z gruchy, ni z pietruchy i na dodatek wątpliwej
trafności.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Pięknie Madziu. Taka miłość przetrwa burze przy
wspólnej kromce. Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »