Epitafia 3
Polityka
Choć nie pracował w browarze
Wszystkim nam piwa nawarzył.
(A grób ten mu wystawili,
Ci co piwo będą pili.)
Niepokornego
Leży wychwalan.
Choć powstał z kolan
Padł, bo był zalan.
Szkoda ramola.
Tancerki erotycznej
Na rurze tańczyła
I się przekręciła,
A dzisiaj zakryła
Jej wdzięki mogiła.
Lenia
Za życia na zmianę
Spał i odpoczywał.
Wieczne spoczywanie
Dziś go uszczęśliwia.
Generała – miłośnika fast foodów
Tu leży generał
Światłość niech mu świeci,
Bo zjadł hamburgera
W knajpce znanej sieci.
Człowieka punktualnego
Co robił – to w samą porę.
(Tym czynił wrażenie na znawcach.)
Pojechał na rajd swym motorem,
W dniu, w którym potrzebny był dawca.
Jarka
Tu leży Jarek –
Brat swojego brata.
Zmów modlitw parę,
Choć to żadna strata.
Zięcia
Tu pochowałam zięcia.
Nigdy nie miał zajęcia.
(W krematorium się zajął.)
Więc moją córką Mają
Zajmij się! Jest do wzięcia.
Komentarze (18)
Dość dosadne te fraszki.
Pozdrawiam
no cóż mogilnie tutaj... padają jak muchy nie mając
skruchy
Najlepsze - to te złosliwe.
;)