Epitafium

No i wreszcie troche prawdy ktos napisala

Vick, ja wiem, ale pisałam Ci już: zajmuję się
rękodziełem artystycznym, to wymaga skupienia, a na
bej zerkam w trakcie pracy, traktując to jako
chwilowy przerywnik. No i jestem intro, jak już to
stwierdziłeś :-)
Oduśmiecham równie szerokim :-)))

jak okno dialogowe, to okno;...
zapoznalem się z twoją wypowiedzią i zgodnie z
zapowiedzią usuwam z konta swoje dwa ostatnie
badziewia - onegdaj miałem w zwyczaju kopiować
wszystkie komentarze nt swojej twórczości (starsze
jeszcze mam w archiwum, bo pliki dok.zajmują mało
pamięci a i tak memory zapisuje na dysku zewnętrznym
300 GB i jeszcze mam luz) teraz już mi się nie chce..
Szkoda, że tobie się nie chce.. korzystać ze Skype`a -
zapytaj Dankę Wielką Niedźwiedzicę, czy poniosła
jakieś szkody moralne i umysłowe przez kontakty ze mną
naskajpie.. naprawdę jestem spokojnym misiem, nie
drapię i nie gryzę.
Grin SYL & Kiss FYA

Pozostaje mieć nadzieje, ze się zakocha i wtedy komp
pójdzie w odstawkę. Natura ma swoje prawa, upomni
się:-)

Ja to wiem, Ty to wiesz, ale kto go zaprowadzi do
specjalisty,hi,hi,hi

No właśnie;-) Przecież normalne życie całkiem zanika
przez to. To jest uzależnienie i to się teraz leczy.
Poważnie.

Ewo, ale jak on tak będzie dłużej praktykował, to nie
doczeka tego, aby ktoś siedział przy drugim kompie,
nie licząc mamuśki, bo ja mało korzystam.

Koncho, tez znam takich / syn mojej koleżanki, stracił
przez to pracę, bo zarywał noce na grze i potem był
nieprzytomny/. A mnie chodziło o to, że często ludzie
sobie bliscy, zamiast spędzać czas razem, rozmawiać,
spacerować itp., siedzą każde przed swoim kompem i
klikają. A miłość powoli umiera w tej ciszy.
Pozdrawiam Cię serdecznie bardzo.

Ewo,piękny portret mojego synusia,
wypisz wymaluj, to on.
Ma 33 lata, za panienkami nie lata, ale gdy tylko
wraca z pracy, zasiada przed kompem i gra, gra, gra,
do późnych godzin, chociaż rano wstaje do pracy.
Chłopak naprawdę mądry, a głupi.
Pozdrawiam, życząc spokojnej nocy.
Ja wróciłam z gościny i wpadłam "do rodziny" bejowej:)

Chyba każdy teraz patrzy w lustro :)

KLEMO, pisałam absolutnie o czymś innym. Dorobiłaś
sobie do własnych potrzeb / odwetowych/ własną
interpretację. Plusików nie zbieram, zatem nie
dziękuję.

Mądrze napisałaś o dzisiejszym świecie ludzi
"umierającym - pod klawiaturą" zabijając -
jednocześnie między ludzkie więzi "Miłości" swego
Bliźniego
Teraz, wystarczy abyś tę "Mądrość" zastosowała - do
samej siebie Ewo
+Daję, za tę "Mądrość" ujętą w tym przekazie i
refleksję - z niego płynącą...
Pozdrawiam

ze też nie łamie niczego. a z sobą - nawet nie
zauważyłem

wielka niedżwiedzico, masz rację, wiem że to
niepoprawnie, powinno być "ze", ale wtedy całkiem
wypadłby rytm. A żadne inne słowo / np. razem / nie
oddawało w pełni mojego zamysłu.

Ot co! Celnie, Ewo:)))
Ps. Ze sobą?