Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

epitafium dla pogubionych


"nie potrzeba butów wędrowcom
gdy spacerują po skraju nieba "


Dwóch Robertów już nie ma.
Nie ma Janka sąsiada.
Jest ten niby poemat,
co się niby spowiada
z niby dobrych uczynków

będzie niezła Ballada.
Będzie sen przy kominku,
kilka wizyt w zakładach,
gdzie maluje się szminką
usta starej kobiety

i dwunastu murzynków.
Nagle przyjdzie, niestety,
po dniach chwały na rynku
zimna jesień poety
otulona w samotność.

Potem koniec na kredyt
w jakąś środę wilgotną.
puste płaczek szeregi
na swe szczęście nie zmokną,
bo nie będzie pogrzebu

ani świata przez okno.
Może prochy kolegów
swą naturą przewrotną
poczekają na brzegu,
żeby czas z nimi domknąć.

autor

z nick-ąd

Dodano: 2019-09-08 16:54:48
Ten wiersz przeczytano 863 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

nureczka nureczka

Przynosisz zamyślenie nad przemijaniem, pozdrawiam

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Za ewaes - jest co poczytać, zadumać nad przemijaniem.

Pozdrawiam serdecznie :)

Ignotus Ignotus

koledzy na skraju nieba,
czekają

ewaes ewaes

U ciebie jak zwykle jest co poczytać :)
Pozdrawiam

z nick-ąd z nick-ąd

Krzemanko apostołów było tyluż

marcepani marcepani

- i ode mnie też duży plus - doświadczamy takich
refleksji im bardziej jesteśmy jesienni...

krzemanka krzemanka

Poetycko o odchodzeniu. Zagadkę stanowi dla mnie
liczba murzynków (czemu różni się od tej z powieści
Agathy Christie?). Miłego wieczoru:)

krzemanka krzemanka

Poetycko o odchodzeniu. Zagadkę stanowi dla mnie
liczba murzynków (czemu różni się od tej z powieści
Agathy Christie?). Miłego wieczoru:)

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Nie potrzeba butów wędrowcom- pójdą boso do nieba...
są i tacy, których pozbawiono na ziemi nóg,
jak dojdą pod boski próg ?

Wiersz porusza, zastanawiam się jak skrajem nieba
spacerować będzie bliska mi osoba, której lekarze tuż
przed śmiercią amputowali obydwie...

Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Lubię, kiedy wiersz się wyróżnia. Ten przeczytałem z
zainteresowaniem. :)

anna anna

też widzę jak moi bliscy odchodzą...

anula-2 anula-2

U mnie także odchodzą
kumple ze szkolnej ławki
omotani jedyną diagnozą
wciągają ziemskie przyssawki.

Pozdrawiam chyba jesień tak na nas wpływa, okres
depresji.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »