Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Epitafium DO E

Co myślicie?

Zawarłąś zmysły
serce umarło
w żywej ledwo falujcej pietrsi
kamień ostał jedynie
i płacze za winy
bo nie ma smutku w pobladłej dziewczynie
Usta Twoje wykrzywione w kaprys uśmiechu
Zimna
nie oddasz mi grzechu
córką wzgardzasz z lekkością
gdy stoi taka złamana wsydliwa
swojej prawdy nagością
gdzie drobne usty oczy
krzyczą o przebacz najsłodsza
nie kończ wątłego życia, nie depcz.
Cóż mam uczynić?
paść do nagich stóp pocałunkami?
spalić się w popiół
zamknąć w zdrewniałej skrzyni
złożyć ją na zdrętwiałe twe dłonie
ostatnim duchem ucałować żałobnie
pobielałe skronie.
matko jedyna ukochana surowa miłości
utul pośmiertnie
gdy padnę przed Tobą martwa
ujmij te kości
i zrzuć ostałe zwłoki na katafalk rodzinny
tych najgorszych winnych,
Bez żadnej trumienki
zawodzących litanii
spal mnie na stosie niewiary Pal żywym ogniem ciało
Co śpiewa jeszcze słodkie jęki
pal i wypal
coś co tak bardzo Cię pokochało.

autor

Agi0206

Dodano: 2010-11-21 12:18:19
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »