Epitaph
Martwa cisza
Oplatająca umysł
Porozrywana w myślach
W ciągłej pogoni
Głęboko wryta
Więzienie monotoni
Zabierające radość
Trwające w agonii
Zabijające z ukrycia
Cicho i powoli
Chęć do życia
Mimo że boli
Stać dumnie
Obcy
Samotny w tłumie
Bez zrozumienia
Wreszcie Ty
No cóż
Wszystko się zmienia
autor
William Wallace
Dodano: 2006-04-11 23:28:11
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.