Epoché

Aż zastanawiam się, czy istnieją momenty, których nie
da się oddać słowami. Malujesz chwile, jakby właśnie
do tych w.w należały. Pięknie ułożone słowa. Niebo o
sowich oczach...

zapadłam się...w tych łąkach, w
wierszu...Poszybowałeś,a z Tobą czytający :)

Pięknie i bardzo romantycznie, pozdrawiam serdecznie.

Liryczna szarża, metaforyczna armada. No i kosmos.
Cacuszko.

Serdecznie dziękuję wszystkim, którym chciało się
czytać i zostawić ślad w postaci kilku słów refleksji.
Pozdrawiam gorąco.

Czarku świetny w formie, treści i przesłaniu.

Miłej niedzieli.

Z każdej strofy wypływa tęsknota za światem zrodzonym
z poezji i miłosci... Piękny wiersz, pozdrawiam Cię
Czarku.

Ciekawy początek wiersza, stwarza nastrój,
jednocześnie podkreślając wyjątkowość intymnych
chwil..

Gdy złączą się usta kochanków, to przestaje istnieć
dla nich świat. Jest im obojętne, czy kula ziemska
pływa unoszona nieznanymi siłami w szklance olbrzyma,
wypełnionej powietrzem, czy jest płaska (ostatnie jest
z tych obu możliwości prawdopodobniejsze).
Ciekawy, nietuzinkowy wiersz.
Pozdrawiam Czarku. :)

Czarku,
mam nadzieję, że za mój poprzedni
komentarz się nie obraziłeś,
bo on był w tonie żartobliwym.
Dobrego weekendu życzę,
a wiersz piękny i niebanalny,
jak dla mnie to przykład
jak pisać POEZJĘ.

Skłaniasz do refleksji i przemyśleń nad istotą
życiowych wartości i potrzeb.
Pozdrawiam.
Marek

Jestem pod wrażeniem!
Pozdro.

Pięknie, romantycznie
Podoba... :)

Podoba się.
Pozdrawiam

Zachwyciłeś,rozmarzyłeś.Pięknie.Pozdrawiam.